Apologize ...

Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z ... dwoma rzeczami , + na dodatek 2 'BONUSIKI' xD .
1.  Bardzo , ale to BARDZO  Was przepraszam za to , że nie napisałam żadnych postów w zeszłym tygodniu :( To jest długa historia, i nie chcę Was zanudzać , bo pewnie rozpisała bym się cholera.. więc .. NIE . Ale na serio jestem Wam winna to : PRZEPRASZAM , więc : I'm so so so SORRY .. ♥
 Postaram się Wam jakoś wynagrodzić ten tygodniowy brak postów, właśnie tym postem ! :)
2. Przechodzimy teraz to bardziej milsze części tego postu, czym jest : KONKURSIK! ( i te fanfary w tle *-* )
Konkurs jest bardzo fajnym konkursem, i można w nim wygrać dowolną parę butów ( wybierając między innymi z firm : New Balance, Vans czy np. Nike - głownie Air Max ) . Podaje linka do postu na blogu pewnej dziewczyny która o tym napisała :
http://deynn.blogspot.com/2013/05/run-colors-piwna-shop-giveaway.html , także ZAPRASZAM ! Myśle, że jest to dobry sposób na nowiutkie butki, które są całkiem , całkiem FAJNEEE! :D

 <><><><><><><><><><><><>BONUSY DNIA DZISIEJSZEGO<><><><><><><><><>

 

1.Jak zwykle zresztą jednym z tzw. 'bonusików ' będzie 'NUTKA DNIA' :

Tym razem daję Ingrid Michaelson ( chyba tak się pisze) - Be OK . :)
2. Drugim bonusem jest video , które  nie dawno znalazłam w necie, niestety jest po ang. ale mam nadzieję że obejrzycie i zrozumiecie ..

 

 

To wszystko na dzisiaj . Jak by co ten filmik nie jest do tematu postu i tak dalej , po prostu stwierdziłam że warto go obejrzeć ... ;x

 

xoxoxo, A.

Rozdział III

Następnego dnia obudziłam się dosyć późno , od razu pomyślałam sobie o  nim .. A no właśnie zaraz muszę iść do parku - pomyślałam przecież , on powiedział że dzisiaj też tam będą! No właśnie , ale skąd ja to wiem? Pewnie się zastanawiacie przecież nawet nie rozmawiałam z nim .. A może jednak nie znacie całej prawdy? Było tak :
W końcu się odezwał i powiedział:
-Przepraszam , tak to moja dziewczyna . Mam dzisiaj zły dzień, trochę zamulam .
- Nie szkodzi , zresztą nie ważne .. chyba i tak już idziesz ?
-Tak. Niestety- obdarował mnie słodkim uśmiechem, zmrużył oczy i leciuteńko przekrzywił głowę, jak taki.. kociak!
- Meow - cichutko odparłam , ze śmiechem
On tylko spojrzał się na mnie pytającym wzrokiem. Ale uśmiech wcale nie zniknął z jego buzi .
- No nic muszę lecieć, wpadnij tu jutro, od rana jeździmy na deskach .
- No pewnie - odparłam z automatu, zadowolona z siebie .
Wstał z ławki. Jego gorąca dłoń dotknęła moich chudych palców. Podarował mi małą zwiniętą karteczkę : '503455667 :) ' - tak tam było napisane; domyśliłam się że to jego numer. Podziękowałam, a kiedy odszedł , w podskokach wróciłam do domu .
Tak właśnie to wyglądało, tego dnia znowu miałam go zobaczyć, byłam przeszczęśliwa !



Kochani/ne przepraszam że tak krótko niestety jest trochę późno i nie chcę się rozpisywać :/ Bo muszę jeszcze dokończyć zadanie domowe z j.polskiego . ;x Więc do napisania ! Postaram się dodać jeszcze z dwa posty w tym tygodniu : jeden jako część dalsza 3 rozdziału, a drugi jakiś tematyczny . ♥ Daję jeszcze nutkę dnia :

 

Mam nadzieję że działa : Coldplay - Paradise :)

 

xoxoxo,
A.