poniedziałek, 6 maja 2013

Rozdział III

Następnego dnia obudziłam się dosyć późno , od razu pomyślałam sobie o  nim .. A no właśnie zaraz muszę iść do parku - pomyślałam przecież , on powiedział że dzisiaj też tam będą! No właśnie , ale skąd ja to wiem? Pewnie się zastanawiacie przecież nawet nie rozmawiałam z nim .. A może jednak nie znacie całej prawdy? Było tak :
W końcu się odezwał i powiedział:
-Przepraszam , tak to moja dziewczyna . Mam dzisiaj zły dzień, trochę zamulam .
- Nie szkodzi , zresztą nie ważne .. chyba i tak już idziesz ?
-Tak. Niestety- obdarował mnie słodkim uśmiechem, zmrużył oczy i leciuteńko przekrzywił głowę, jak taki.. kociak!
- Meow - cichutko odparłam , ze śmiechem
On tylko spojrzał się na mnie pytającym wzrokiem. Ale uśmiech wcale nie zniknął z jego buzi .
- No nic muszę lecieć, wpadnij tu jutro, od rana jeździmy na deskach .
- No pewnie - odparłam z automatu, zadowolona z siebie .
Wstał z ławki. Jego gorąca dłoń dotknęła moich chudych palców. Podarował mi małą zwiniętą karteczkę : '503455667 :) ' - tak tam było napisane; domyśliłam się że to jego numer. Podziękowałam, a kiedy odszedł , w podskokach wróciłam do domu .
Tak właśnie to wyglądało, tego dnia znowu miałam go zobaczyć, byłam przeszczęśliwa !



Kochani/ne przepraszam że tak krótko niestety jest trochę późno i nie chcę się rozpisywać :/ Bo muszę jeszcze dokończyć zadanie domowe z j.polskiego . ;x Więc do napisania ! Postaram się dodać jeszcze z dwa posty w tym tygodniu : jeden jako część dalsza 3 rozdziału, a drugi jakiś tematyczny . ♥ Daję jeszcze nutkę dnia :
 
Mam nadzieję że działa : Coldplay - Paradise :)
 
xoxoxo,
A.

2 komentarze:

  1. Świetny, czekam na następne <3
    Wpadnij | best-frieend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne opowiadanie czekam na dalsze rozdziały zapraszam do mnie http://wdanysz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Hejtuj do woli i tak to usunę . ;D
A za wszystkie miłe komentarze dziękuje !
Let's hejt!